Tym razem podsumowanie dwóch tygodni pielęgnacji. Nie wpisywałam danych do tabelki, bo w każdym tygodniu stosowałam ta sama pielęgnację.
W pierwszym tygodniu było to co dwa dni:
* olejek łopianowy na skalp + serem olejowe na długość- na pół godziny przed myciem
* mycie szamponem farmona brzozowym
* odżywka granier d/s
Efekty: zarówno włosy i skalp przetłuszczały się mocniej niż zwykle.
Ciut się zniecheciłam, dlatego drugi tydzień był standardowy:
* O- odżywka Joanny miód i cytryny
* M- mycie płynem Facelle 50 plus
* O- odżywka garnier
Efekty: dużo lepiej. Włosy mniej przetłuszczone. Myślę, że źle domywałam nakładane oleje.
Nowością w pielęgnacji jest wspomniany płyn do higieny intymnej Facelle 50 plus, którego tym razem wybrałam ze względu na zapach. A wczoraj nabyłam olej kokosowy w markecie, ale o tym innym razem.
A poza tym testuje właśnie pisanie bloga z telefonu komórkowego, ciekawe jak wyjdzie :)
Pozdrawiam odwiedzających.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz